Organizatorem uroczystości już po raz kolejny była Rada Sołecka, a oprócz niej w uroczystościach wzięli udział delegacje miejscowych szkół z dyrektorem Gimnazjum Adamem Żuczkowskim, radnym Romanem Andrysem oraz rodzinami powstańców. W imieniu mieszkańców Kębłowa wiązankę złożył ppor.rez. Jan Frankiewicz. Wydarzenia sprzed 89. lat przypomniał sołtys Bogdan Świetliński.

      -Wybuch Powstania wielkopolskiego w dziejach naszego narodu był wydarzeniem szczególnym - powiedział B. Świetliński. - Był to jedyny zryw niepodległościowy na terenie zaborów, który zakończył się zwycięstwem. Dzięki niemu Wielkopolanie zyskali wolność, a ziemie stanowiące kolebkę państwowości polskiej wróciły do Macierzy. Również i nasi dziadowie dali świadectwo patriotyzmu czynnie włączając się w powstanie.

Kębłowianie zapłacili za wolność cenę krwi. Pod Zbąszyniem poległ BartłomiejWojtkowiak, a pod Łomnicą Szefler. Ciężko ranni zostali Andrzej Pawlik i Józef Kryś. 19-letni Jan Grelak zaginął podczas działań wojennych. W czasie II wojny światowej hitlerowcy rozstrzelali trzech powstańców - dowódcę kębłowskiego oddziału Bronisława Kotlarskiego, Franciszka Kozłowskiego oraz Jana Witę. Pamiętajmy o naszych bohaterach. Jest to nasza historia, ale też i obowiązek.

Danuta Rogozińska-Rzepa - przedruk „Dzień Wolsztyński" 15 stycznia 2008r.