Dodano: 2018-03-05, Sąd nad Rauerem czyli… Dekomunizacja w Kębłowie!


Kębłowo 

Sąd nad Rauerem czyli…

Dekomunizacja w Kębłowie

 

To już pewne – 251 osób zameldowanym na ulicy Rauera w Kębłowie będzie musiało zmienić swój adres. Nazwa ulicy będzie musiała być zmieniona w tym roku. Wszystko za sprawą ustawy tzw. dekomunizacyjnej. W ocenie Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu nazwa powyższa powinna zostać zmieniona. Ustawa obowiązuje od połowy 2016 roku. Gmina miała rok (do 2 września 2017) na zmianę nazwy… ale tego nie zrobiono. Teraz sprawą zajmie się Wojewoda – to on zdecyduje kiedy i na jaką nazwę przemianowana zostanie Rauera w Kębłowie.

Sołtys Waldemar Baer o sprawie dowiedział się sam. Na stronie internetowej sołectwa poinformował o niej mieszkańców: - Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują. iż zgodnie z ustawą dekomunizacyjną autorstwa obecnego rządu w niepamięć odejdzie nazwa trzeciej co do wielkości z kębłowskich ulic – imienia Józefa Rauera. Jest to ostatnia ulica w gminie Wolsztyn rodem z czasów tzw. „radosnego socjalizmu”. Młodszym pokoleniom sama nazwa czy osoba nie mówi wiele. – wskazuje W. Baer. Warto więc to przypomnieć…

 

Tacy bohaterowie, jakie czasy

Okazały budynek w centrum Kębłowa. Kiedyś mieścił się tu sklep GS. Teraz to własność prywatna. Do dziś na budynku wisi tablica. Mało kto przywiązuje do tego wagę, ale faktem jest, że upamiętnia ona człowieka, który zwalczał ludzi podziemia niepodległościowego walczącego o wolność Polski. I tak, 0d 1966 roku tablica upamiętnia „bohatera”, którego teraz zaliczany jest do „oprawców”. Jak wynika ze śledztwa IPN, Józef Rauer (1912–1946) to członek ORMO, zginął w walce z podziemiem niepodległościowym. „Urodził się 9 marca 1912 r. w miejscowości Błotnica, pow. Wolsztyn jako syn Anastazji i Antoniego. Z zawodu rzeźnik. 15 czerwca 1946 r. wstąpił w szeregi Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej przy Komisariacie Powiatowym Milicji Obywatelskiej w Wolsztynie. Zginął na posterunku Kębłowo, pow. Wolsztyn, 29 czerwca 1946 r. podczas działań mających na celu zwalczanie wystąpień antykomunistycznych podczas referendum ludowego. Jeden z antykomunistycznych oddziałów niepodległościowych, działających na tych terenach, dowodzony przez Jana Skibę, zorganizował akcję sprzeciwu wobec propagandy władz komunistycznych w związku z odbywającym się referendum. Członkowie oddziału zostali aresztowani. Konwojowani na posterunek przez Józefa Rauera i innych członków ORMO, z posterunku w Kębłowie podjęli próbę ucieczki. Doszło do strzelaniny. Józef Rauer został postrzelony. Poniósł śmierć, próbując uniemożliwić ucieczkę aresztowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego”

 

Pierwsza ulica Kaczyńskiego w gminie?

W 1989 roku, po zmianie ustroju w kraju, władze gminy Wolsztyn porządkowały sprawę nazw ulic. Zmieniano je przede wszystkim w mieście Wolsztyn. W zasadzie udało się przeprowadzić akcję dekomunizacji ulic. Ulica Rauera z Kębłowie jakoś się uchowała… Mamy 2018 roku i wreszcie przyszedł czas… Dlaczego jednak władze gminy nie wypełniły ustawowego obowiązku? Miały na to rok! Całą sprawą oburzony jest sołtys wsi Waldemar Baer. Jak mówi, był czas na zmianę. Można było nazwę ulicy zmienić a o tym jaką ma mieć nazwę mogli zdecydować mieszkańcy, teraz nie wiadomo co będzie… - Mamy wielu lokalnych zasłużonych patriotów, którzy mogli by patronować ulicy. – wskazuje W. Baer. – Teraz zdecyduje za nas wojewoda.- mówi. Pierwsza ulica w gminie Wolsztyn im. Lecha Kaczyńskiego? Kto wie… to całkiem realna rzeczywistość…

 

Nie wiedzieli czy nie chcieli wiedzieć?

Ustawa o dekomunizacji została przyjęta w 2016 roku. Samorządy, w tym gmina Wolsztyn miały czas na dopełnienie obowiązku jakie na nie nakłada do września 2017 roku. Tak się nie stało. - Gdybyśmy mieli informacje od IPN, to byśmy to zmienili. – tłumaczy Grzegorz Nowak z Urzędu Miejskiego w Wolsztynie. Nie wiedzieli, czy nie chcieli wiedzieć? 20 lica 2017 roku do wolsztyńskiego ratusza wpłynęła prośba z IPN odn. przesłania uchwał z uzasadnieniem nadania nazw ulic Rauera w Kębłowie i Szopińskiego w Obrze. Wskazano, że prośba ta ma związek z przygotowaniami jakie prowadzi IPN w związku z realizacją ustawy dekomunizacyjnej. 7 sierpnia 2017 roku, z wolsztyńskiego ratusza wyszła enigmatyczna odpowiedz do IPN, że w wolsztyńskich archiwach nie znajdują się uchwały nadające nawy wyżej wymienionych ulic. Nic więcej w tej sprawie nie zrobiono. Nikt z urzędników nie zastanowił się dlaczego IPN o to pyta? To pytanie zdenerwowało naczelnika – Urząd nie dopełnił zmiany ulicy. Inni też mogli interweniować w tej sprawie ( przy.red. sugestia wobec mieszkańców i władz wsi). Ale niech będzie, wezmę to na klatę. – powiedział nam zdenerwowany Naczelnik Wydziału Wydział Gospodarki Przestrzennej i Obrotu Nieruchomościami Grzegorz Nowak.

 

Obowiązek bez konsekwencji

Jak wyjaśnia Ewa Liszkowska z poznańskiego oddziału IPN, nie jej oceniać działania samorządu lokalnego. IPN zajmuje się sprawami merytorycznymi, nie ma obowiązku informować samorządów. Sprawdzano patronów dwóch ulic z terenu gm. Wolsztyn. Szopiński w Obrze – się obronił, Rauer w Kębłowie nie. Po wprowadzeniu ustawy w 2016 roku, wiele samorządów zwróciło się do IPN z prośbą o zweryfikowanie nazw ulic na ich terenie. Gmina Wolsztyn tego nie zrobiła. Spawa podlega teraz jurysdykcji wojewody. Sławomir Król z wojewódzkiego magistratu nie pozostawia złudzeń. Na terenie województwa wielkopolskiego jest 225 gmin. W styczniu tego roku zaczęto już porządkowanie spraw nazw ulic m.in. w samym Poznaniu. Na poszczególne gminy też przyjdzie czas. Rauera w Kębłowie też będzie zmieniona. Sprawa administracyjna jeszcze potrwa, ale sprawa jest przesądzona. Jak zapewnił R. Król, faktycznie o nazwie zdecyduje teraz wojewoda, ale tylko wtedy jeśli nie będzie innej propozycji. Sołtys Kębłowa odetchnął, jest szansa na to, żeby to mieszkańcy zdecydowali o tym, jak nazywać będzie się ulica na której mieszkają.

 

I na koniec….

Zmiana nazwy ulicy dokonana na podstawie ustawy nie ma wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwę dotychczasową. Mieszkańcy nie mają też ponosić kosztów z tego tytułu. Naczelnik z wolsztyńskiego ratusza też może odetchnąć… Co prawda obowiązku nie dopełniono, ale ustawa konsekwencji nie przewiduje, no chyba że jako pracodawca burmistrz W. Lis będzie miał inne zdanie w tym temacie... ale to już zupełnie inna kwestia. Zmiana nazw ulic, konieczność zmiany dokumentów to w istocie społecznie niewygodny temat do realizacji. Fakt jest jednak taki, że gdyby obowiązku dopełniono w przewidzianym ustawą czasie, to o koniecznej zmianie mieszkańcy Kębłowa dawno by już zapomnieli a tak… zmiany będą i to w roku wyborczym…

CARO - Wasz Dzień po Dniu








Chcesz otrzymywać bezpłatne wiadomości SMS z naszej miejsowości?

Wyślij SMS o treści TAK.pwl038

na numer 661 000 112

Wszystkie prawa zastrzeżone. Copyright © by www.keblowo.pl 2004 - 2024
"Zezwala się na wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w witrynie w innych publikatorach, pod warunkiem podania źródła ich pochodzenia"
stat4u